W przypadku benzyn silnikowych, o 3 pkt. Więcej dla paliwa do silników wysokoprężnych oraz o 2 pkt. Nie tylko zużycie paliw wzrosło.
Wzrosło zużycie paliw transportowych oraz import paliw. Wartość detalicznego rynku paliw zwiększyła się o 33 mld zł do 142 mld zł – poinformowała POPiHN w swoim corocznym raporcie. Zmniejszył się udział importu w polskim rynku paliw płynnych. Spoza granic Polski pochodziło łącznie 10,49 mln m3 paliw, w porównaniu do 10,72 mln m3 rok wcześniej. Dało to w sumie 30% udziału importu w rynku, wobec 32% w 2018 roku.
Zużycie paliw i nośników energii w 2020 roku
Rownież ilość stacji się powiększyła. „Maleje nam eksport, bo praktycznie cała produkcja krajowa jest kierowana na rynek wewnętrzny” – zauważył. „Ten rok był pełen ważnych wydarzeń – ze względu na związane ze zniesieniem ograniczeń pandemicznych odbicie gospodarcze w Polsce nastąpił wzrost zużycia paliw. W zeszłym roku, mimo https://www.dowjonesrisk.com/dow-jones-today-wzrost-zyskow-we-wszystkich-kierunkach/ wyższych cen, zużycie paliw w naszym kraju zwiększyło się o 7 proc. W stosunku do 2020 r.” – powiedział Leszek Wiwała, prezes – dyrektor generalny POPiHN. Dodał, że notowania ropy przez cały czas rosły, bo wzrost popytu na paliwa nie był równoważony z odpowiednim wzrostem wydobycia – głównie przez państwa skupione w OPEC.
Widzimy, że konsumpcja paliw jest utrzymana, a nawet rośnie, w związku z tym nie spodziewamy się tu spadków, jakie miały miejsce w okresie pandemii” – powiedział Jan Strubiński, ekspert POPiHN. Rozwój gospodarczy oraz zwiększona mobilność społeczeństwa spowodowały, że w zeszłym roku mimo wyższych cen, zużycie paliw w Polsce zwiększyło się o 7 proc. Dostarczył kolejny argument za słusznością transformacji energetycznej, jednocześnie wskazując na rolę, jaką do tej pory pełniły tradycyjne paliwa w kwestii bezpieczeństwa oraz stabilności gospodarki.
O tym co ważne dla polskiej wsi.
Mniej niż rok temu sprowadzono oleju napędowego i benzyn, wzrósł natomiast import gazu płynnego LPG. „Ogółem konsumpcja 6 głównych gatunków paliw (BS, ON, LPG, LOO, JET i COO) wzrosła o 6% w stosunku do wyniku z I półrocza 2020 r. Import paliw zaspokajał 38% potrzeb Meksykański prezydent zobowiązuje się do zakazu outsourcingu miejsc pracy krajowych” – czytamy dalej. Pokazał ujemne wielkości konsumpcji paliw płynnych w stosunku do wyników z I kwartału 2020 r. Gospodarka mocno osłabiona po pandemii wychodziła wprawdzie z zapaści, ale w tempie wolniejszym niż obserwowany w analogicznym okresie 2019 r.
- Krajowa produkcja paliw płynnych w 2021 r.
- Sprzedaż oleju napędowego wzrosła o 7% do 10,33 mln m3, benzyny o 10% do 3,04 mln m3, natomiast popyt na LPG wzrósł o 4% do 2,19 mln m3, wynika także z danych POPiHN.
- Trzeba także pamiętać, że kolejne etapy wdrażania niskoemisyjnego transportu wymagają ogromnych nakładów finansowych” – zaznaczył Leszek Wiwała.
- Zwiększone zostały także dostawy ropy z Norwegii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Nigerii.
„Wstępne informacje dotyczące I kwartału 2022 r. Pokazują, że będziemy mieli wzrost w stosunku do tego samego okresu w roku poprzednim o ok. 20 proc. To dużo, tym bardziej że cały czas stoimy w obliczu możliwych sankcji na eksport rosyjskiej ropy i oleju napędowego” – stwierdził Romaniuk. Łączne oficjalne zużycie sześciu gatunków paliw płynnych w Polsce wyniosło 34,76 mln m3 w 2019 roku, o 1,21 mln m3 (albo 4%) więcej niż rok wcześniej, podała Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).
Raport ,,Przemysł i handel naftowy 2022”: zużycie paliw w Polsce kolejny raz wzrosło
Jak wynika z zaprezentowanego w czwartek raportu POPiHN, Ceny benzyny i oleju napędowego wzrosły w ubiegłym roku o ponad 20 proc., a ceny autogazu – o ponad 30 proc. Analiz rynku paliw POPiHN wskazał, że polski rynek został zaspokojony w 65 proc. Z produkcji krajowej, a 35 proc. Paliw pochodziło z importu. „Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego przewidywała wzrosty cen detalicznych paliw silnikowych na 2021 r., jednak ich dynamika była wyższa niż prognozowana. Ceny benzyny i oleju napędowego wzrosły o ponad 20 procent, natomiast w przypadku autogazu wzrost był jeszcze wyższy, bo o ponad 30 proc.